Rekreacja to jak ładowanie baterii do pracy – tak właśnie tego się trzymamy
Swój wolny czas spędzamy bardzo aktywnie. Codziennie odkrywamy nowe miejsca w Rimini. Jest ich wiele, więc pewnie nie na wszystko wystarczy nam czasu.
Codziennie miło spędzamy czas na plaży ale również zwiedzamy i podziwiamy atrakcje turystyczne. Udało nam się dotrzeć do Portu Morskiego a tutaj na samym końcu mola „Di Levante” znajduje się posąg wykonany w całości z brązu. Stoi on w najbardziej wysuniętym w morze punkcie portu i przedstawia kobietę z małym dzieckiem, która palcem wskazującym pokazuje w kierunku otwartego morza. Jest to hołd dla wszystkich kobiet, które czekały na powrót swoich mężów –marynarzy.
W centrum Rimini odkryliśmy dzielnicę San Giuliano, która jako jedyna zachowała swój dawny klimat i charakter zabudowy. Kolorowa dzielnica małych domków została pokryta licznymi muralami. Wydaje się jakby czas zatrzymał się tutaj kilka wieków temu. Dlatego jest tak spokojnie i cicho. Piękne małe, kolorowe domki z bajecznymi freskami nawiązują do bohaterów filmów Felliniego. Na domkach ceramiczne płytki upamiętniają marynarzy.
Przed nami niebawem kolejna atrakcja projektu „Zagraniczne praktyki zawodowe atutem na rynku pracy”, a mianowicie wyjazd do Wenecji i San Marino.
Czekajcie na relacje.